Tutoring drogą do doskonałości akademickiej nowa współautorska książka dr Beaty Karpińskiej-Musiał
Publikacja przybliża problematykę tutoringu i jego aplikacji w rzeczywistości akademickiej w Polsce i pokazuje kierunki działań dla polityki edukacyjnej, definiując przy okazji rolę uniwersytetu we współczesnej rzeczywistości społeczno-kulturowej uwarunkowanej przez ekspansję edukacji. Tekst jest efektem współpracy trzech badaczek Agnieszki Dziedziczak-Foltyn, Beaty Karpińskiej-Musiał i Adrianny Sarnat-Ciastko, różnych nurtów badań edukacyjnych, dzięki czemu możliwe stało się wieloaspektowe oświetlenie pola problemowego z tutoringiem jako centralną kategorią. W warstwie merytorycznej opracowanie jest na wysokim poziomie i autorki dowodzą w tym tekście szerokiej wiedzy na temat omawianego problemu... (Fragment recenzji dr. hab. Piotra Mikiewicza, prof. DSW)
Opisywane na łamach tej książki ujęcia teoretyczne i przykłady empirycznego uchwycenia i dookreślenia wartości tutoringu akademickiego pozwalają na zarysowanie możliwych kierunków dalszej naukowej eksploracji zjawiska edukacyjnego, jakim jest tutoring. Nie jest to bowiem temat, który wyczerpuje swój potencjał w ramach wąskiego spektrum badań nad dydaktyką akademicką z perspektywy stricte pedagogicznej i socjologicznej, choć w obecnym punkcie transformacji są to najbardziej oczywiste pola dla badania tej formy kształcenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że tutoringiem zajmować się mogą również psychologowie, językoznawcy, kulturoznawcy, ekonomiści i przedstawiciele nauk o zarządzaniu czy marketingu, reprezentanci nauk politycznych i prawnych oraz zapewne jeszcze kilku innych dyscyplin naukowych, także spoza dziedziny nauk społecznych czy nauk humanistycznych.
– Dlaczego tutoring?
– Na jakiej zasadzie tutoring?
– Po co tutoring?
Niniejsza książka ma na celu subiektywne zbudowanie przykładu pewnej architektury doskonałości akademickiej, która rozumiana jest nie jako koncepcja przetargowa w politycznie i ideologicznie zabarwionej debacie między zwolennikami i przeciwnikami neoliberalnych narracji, tylko jako dbałość o wyjątkową jakość kształcenia, najczęściej powiązaną z działalnością naukową. Jakość tę współtworzy i wspomaga edukacja spersonalizowana, przyjmująca w założeniu twarz tutoringu akademickiego. Obecne procesy reformatorskie wprowadzające w uczelniach nowe kryteria „doskonałości akademickiej” (czy to badawczej, czy dydaktycznej), towarzyszące temu nowe i nierzadko opłacone frustracją zasady odnajdywania się akademików we wspólnocie mierzonej parametryzacją, algorytmami, współczynnikami przy jednoczesnych naciskach na zaistnienie w nauce światowej (jako jedno z wielu wskaźników rozwoju) stawiają pytania o złoty środek oraz wartości i znaczenia w nauce i nauczaniu. Chodzi o znalezienie rozwiązania, które pozwoli pogodzić obie narracje i zbudować pomost pomiędzy rozwojem uniwersytetu badawczego (uznanego za najdoskonalszy i najbardziej „opłacalny” w kontekście osiągnięć, ale jednocześnie najbliższy klasycznemu etosowi nauki) a pragmatyzacją kształcenia optującą za uniwersytetem dydaktycznym, w którym kształci się profesjonalistów dla rynku pracy. Przy czym owymi profesjonalistami są w założeniu jednostki kompetentne, wybitne, a zarazem świadome i gotowe rozwijać się zawodowo oraz/lub naukowo w imię obranych przez siebie wartości. Innymi słowy, w publikacji poszukiwana jest narracja wspólna dla sfery przekonań i pracy wspomnianych wyżej jako kategorie analizy.
Kształcenie spersonalizowane pod postacią tutoringu akademickiego jawi się jako metoda lub forma (czasami też misja, formuła lub nawet filozofia), która może de facto zostać zaaplikowana do uczelni badawczej i dydaktycznej, przy zauważanym kierunku potrzeb społecznych, rynkowych, zawodowych oraz pedagogicznych (dyktowanych też przez uwarunkowania demograficzne).
Tutoring akademicki (w swej naukowo-rozwojowej odsłonie) spełnia bowiem trzy podstawowe kryteria metodologiczne, stawiane przez swoich reprezentantów na obu różnych biegunach ideologicznej polaryzacji:
– na biegunie neoliberalnym zapewnia lepsze przygotowanie studenta, uposażając go w kompetencje cenne na rynku pracy (zawodowe, ale również miękkie, tzw. generic skills, oraz, co bardzo istotne, a wciąż pozostające w sferze postulatywnej na gruncie polskim, umiejętność krytycznego myślenia);
– w nurcie antyneoliberalnym (etosowym) stwarza warunki do budowania minipola badawczego, wskutek pracy w dialogu, tworzenia projektów, samosterownego konstruowania wiedzy oraz wspólnego z tutorem
– lub samodzielnego
– publikowania (warunki komercjalizacji i parametryzacji zostają spełnione obok wysokiego i wysoce ocenianego w kategoriach tradycji poziomu intelektualnego rozwoju studenta);
– w nurcie myślenia humanistycznego i rozwoju poznawczego przywraca kształceniu akademickiemu funkcję osobotwórczą, rozwijającą określone postawy i wartości pojmowane w kategoriach dóbr uniwersalnych, takich jak praca, dobro, piękno, życie czy relacja (a nawet miłość w rozumieniu agape).