Wystawa rysunków Andrzeja Wajdy, doktora honoris causa UG na wniosek Wydziału Filologicznego, pt. Wajda. Człowiek z Gdańska ze zbiorów Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha zostanie otwarta z okazji Inauguracji Roku Akademickiego na UG

 
Rysunek_A.Wajda
Imię Andrzeja Wajdy, reżysera i doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego otrzyma nowo powołane Uniwersyteckie Centrum Filmowe, a wystawę jego rysunków pt. Wajda. Człowiek z Gdańska ze zbiorów Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha otworzy prof. Krystyna Zachwatowicz-Wajda, żona artysty. Oba wydarzenia uświetnią inaugurację roku akademickiego na naszej uczelni.
Z inicjatywy prof. dr hab. Piotra Stepnowskiego, Rektora UG i z przychylnością prof. Krystyny Zachwatowicz-Wajdy w trakcie uroczystej inauguracji roku akademickiego imię Mistrza Andrzeja Wajdy zostanie nadane nowo powołanemu na uczelni Uniwersyteckiemu Centrum Filmowemu.
- Wartości przekazywane przez Andrzeja Wajdę wpisują się w ideę uniwersytetu jako wspólnoty uczonych i uczących się, w której prawda i wolność mają znaczenie nadrzędne. Wspólnota to solidarność, a wiedza i prawda to wolność – dokładnie te hasła i idee wpisaliśmy w strategię naszej Uczelni – napisał prof. dr hab. Piotr Stepnowski, Rektor UG w katalogu wystawy.
Jak podkreślił, na uniwersytecie szczególnie potrzebujemy nauczycieli i mistrzów, którzy swoją wiedzą, mądrością, dokonaniami i autorytetem będą te ideały umacniać, wspierając  rozwój i wyznaczając kierunek. - Takim Mistrzem niewątpliwie jest dla nas Andrzej Wajda - dodał.
Wydarzeniu inauguracji Centrum będzie towarzyszyć wernisaż wystawy pt. Wajda. Człowiek z Gdańska, na której zostanie wyeksponowanych ponad 150 rysunków i akwarel autora Człowieka z żelaza, a także ponad 50 plakatów jego filmów. Wszystkie prace udostępniło ze swoich zbiorów Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie, założone w 1994 roku z inicjatywy i fundacji Andrzeja Wajdy.
Organizatorzy wystawy podkreślają walor edukacyjny ekspozycji. W powszechnej świadomości Andrzej Wajda funkcjonuje jako wybitny reżyser, autor filmów, które kształtowały naszą świadomość.  - W dużo mniejszym stopniu pamięta się dziś, niestety, o jego znakomitym dorobku teatralnym. A już z całą pewnością najmniej znana jest twórczość rysunkowa tego artysty - napisała w katalogu do wystawy Bogna Dziechciaruk-Maj, Dyrektor Muzeum Manggha.
Warto pamiętać, że reżyser swoją drogę artystyczną rozpoczął od studiów na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a dopiero potem trafił do szkoły filmowej. - I choć wkrótce zamienił malarstwo na film, nigdy nie przestał być malarzem. Posługiwanie się notesem i szkicownikiem było dla Wajdy codzienną czynnością, z czasem stając się nawykiem – dodała dyrektor Bogna Dziechciaruk-Maj.
Jak podkreśliła, rysunek, szkic czy notatka malarska były sposobem zapisu wrażeń, pomysłów i projektów, tworząc podstawę jego metody twórczej. - Przez całe życie Wajda widział i myślał po malarsku, czego dowodzą także jego realizacje filmowe – czytamy w katalogu.
Wystawa, która jest jedną z największych wystaw prac Andrzeja Wajdy, współorganizują Uniwersytet Gdański i Muzeum Manggha, a jej kuratorami są: prof. dr hab. Kamil Zeidler z UG i dr Anna Król z Muzeum Manggha. Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego wspólnie z Muzeum Manggha wydało okolicznościowy katalog pod redakcją Joanny Kamień, Anny Król i prof. dra hab. Kamila Zeidlera.
Inauguracja roku akademickiego 2021/22 w UG wraz z otwarciem Centrum i wernisażem wystawy odbędą się 4 października o godz. 10.00 w Bibliotece Uniwersytetu Gdańskiego. Ekspozycja będzie czynna w sali wystawowej (rysunki i akwarele) oraz w przestrzeni otwartej (plakaty) w BUG do 30 stycznia 2022 r.
 
Patronat honorowy nad wystawą: prof. Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Mieczysław Struk, Marszałek Województwa Pomorskiego, Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Miasta Gdańska, Wojciech Szczurek, Prezydent Miasta Gdyni i Jacek Karnowski, Prezydent Miasta Sopotu.
Patroni wystawy: Kancelaria Głuchowski Siemiątkowski Zwara. Adwokaci i Radcowie Prawni. Partner wystawy: przedsiębiorstwo OMIDA Logistics. Obu firmom bardzo dziękujemy za wsparcie finansowe tego wydarzenia.
Patronaty medialne: Gazeta Wyborcza, portal gdansk.pl, Radio Gdańsk, portal trójmiasto.pl, Magazyn Prestiż Trójmiasto, Radio Mors i Gazeta Uniwersytecka.
z
 
 
Rektor
Słowo wstępu Rektora prof. Piotra Stepnowskiego do katalogu wystawy:
Illustrissime Andrzej Wajda, titulum, honores, iura et privilégia omnia doctoris honoris causa Universitatis Gedanensis in te sollemniter confero1 – taka formuła wybrzmiała w auli Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego 21 marca 2005 r., kiedy ówczesny rektor Uniwersytetu Gdańskiego profesor Andrzej Ceynowa, stojąc naprzeciwko ubranego w togę Andrzeja Wajdy, uderzał go berłem w lewe ramię. Reżyser ponad 16 lat temu dołączył do grona doktorów honorowych Uniwersytetu Gdańskiego, otrzymując w ten sposób swoiste honorowe obywatelstwo, jakim w tradycji akademickiej jest doktorat honoris causa. Uniwersytet Gdański zaś zyskał w swojej społeczności Człowieka, który rozsławił Gdańsk na cały świat i przyjął rolę posłańca Solidarności, a Polakom nie tylko swoimi filmami i sztukami teatralnymi, ale przede wszystkim postawą dodawał nadziei, gdy zaczynała ogarniać beznadzieja, udzielał lekcji prawdy, gdy wy- dawało się, że w grę wchodzi tylko kamuflaż, odwagi, gdy dopadało zwątpienie i strach. Innymi słowy – uczył obywatelskości i odpowiedzialności za swoje czyny i za historię. Doskonale oddają to słowa, które powiedział Wajda, kończąc swój wykład doktorski na Uniwersytecie Gdańskim podczas uroczystego posiedzenia Senatu Uniwersytetu Gdańskiego w 2005 r.: Przyjmuję to wyróżnienie, jakim jest doktorat honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego, w przekonaniu, że są takie chwile w życiu narodu, w których trzeba uczestniczyć. Które z nich są chwilami historycznymi, a które tylko przemijającym epizodem, o tym dopiero mówi historia. Naszym obowiązkiem jest angażowanie się w to, czym żyjemy, nie mamy drugiego życia. Nie mamy drugiej możliwości zabrania głosu. Trzeba zabierać głos wtedy, kiedy jest on rzeczywiście naszemu krajowi potrzebny. Dlatego jestem ogromnie wdzięczny Panu Rektorowi i Senatowi Uniwersytetu Gdańskiego za wspaniałe wyróżnienie, a szczególnie szczęśliwy, że to wyróżnienie spotyka mnie tutaj w Gdańsku, który był i pozostanie dla mnie zawsze miastem wolności – Wolnym Miastem Gdańsk.
Wartości przekazywane przez Andrzeja Wajdę wpisują się w ideę uniwersytetu jako wspólnoty uczonych i uczących się, w której prawda i wolność mają znaczenie nadrzędne. Wspólnota to solidarność, a wiedza i prawda to wolność – dokładnie te hasła i idee wpisaliśmy w strategię naszej Uczelni. Na Uniwersytecie szczególnie potrzebujemy nauczycieli i mistrzów, którzy swoją wiedzą, mądrością, dokonaniami i autorytetem będą te ideały umacniać, a tym samym będą wspierać jego rozwój i wyznaczać kierunek. Takim Mistrzem niewątpliwie jest dla nas Andrzej Wajda. Używam tu czasu teraźniejszego w pełni świadomie, bo choć już nie ma Go wśród nas, to mamy w pamięci Jego słowa, jakie padały podczas jakże częstych wizyt w Gdańsku i możemy czerpać ze wspaniałego i wielkiego dorobku reżysera. Pamiętamy przy tym, że nie jest to tylko dorobek filmowy i teatralny, ale też ogromny dorobek – nazwijmy go – społeczny, którego efektem są w Gdańsku m.in. takie instytucje, jak Europejskie Centrum Solidarności, Muzeum II Wojny Światowej czy Gdański Teatr Szekspirowski, w którego powstaniu przez niemal 20 lat wspierał profesora Jerzego Limona.
Jak mamy okazję przekonać się, patrząc na prezentowany katalog, dorobek Andrzeja Wajdy to także bogata kolekcja rysunków, akwarel i szkiców artysty, która na co dzień znajduje się w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie. Dzięki życzliwości Pani Dyrektor Bogny Dziechciaruk-Maj i kurator ze strony Mangghi Pani Doktor Anny Król możemy zaprezentować na wystawie w Bibliotece Uniwersytetu Gdańskiego przeszło sto prac Wajdy z tego archiwum i kilkadziesiąt plakatów do Jego filmów. Wypada nadmienić, że pomysł wystawy podsunął mi Mirosław Zeidler, zaś jej organizację na Uniwersytecie Gdańskim zleciłem Profesorowi Kamilowi Zeidlerowi oraz Dyrektor Joannie Kamień.
Trzeba przyznać, że jest to projekt zupełnie niezwykły, wręcz odkrywczy dla wielu osób znających Wajdę reżysera, ale nieznających Wajdy malarza. To pierwsza wystawa prac artysty w Polsce północnej i wydarzenie to jest dla nas wielkim zaszczytem. Rysunki Wajdy są jedyne w swoim rodzaju. Zadziwiają formą, bowiem szkicował je na tym, co miał pod ręką, w notesach, na kartach wydartych z brulionu czy na tekturze. Co jednak ważne, mimo że powstawały pod wpływem chwili, bez specjalnych narzędzi i materiałów, to były przechowywane przez ich autora z uwagą i pieczołowitością. Często te szkice były sposobem, w jaki Wajda porozumiewał się ze współpracownikami, ale też rysując, utrwalał osoby, miejsca i zdarzenia.
Wystawa ta nie została zorganizowana bez powodu. Jej wernisaż jest zwieńczeniem innego ważnego dla Uniwersytetu Gdańskiego wydarzenia, również związanego z Andrzejem Wajdą. W dniu uroczystej inauguracji nowego roku akademickiego 2021/22 jako Rektor Uniwersytetu Gdańskiego mam szczególny zaszczyt, dzięki życzliwej zgodzie Pani Krystyny Zachwatowicz - Wajdy, nadać imię Andrzeja Wajdy nowo powołanemu Uniwersyteckiemu Centrum Filmowemu. Dla Uniwersytetu jest to zarówno honor, jak i zobowiązanie, by naszymi działaniami kultywować i nieść dalej to, co dla polskiego kina zrobił Mistrz Wajda. Nadanie Jego imienia Uniwersyteckiemu Centrum Filmowemu stanowi początek kolejnego rozdziału obecności Reżysera na Uniwersytecie Gdańskim.
Kiedy myślę o Andrzeju Wajdzie i jego związkach z naszą Uczelnią, na myśl przychodzi mi jeszcze jedna sprawa – morze. Dewizą Uniwersytetu Gdańskiego jest łacińska sentencja: In mari via tua, bo związki z morzem stały u podstaw powołania Uczelni i do tej pory stanowią jej wyróżnik. Dla Wajdy morze też miało duże znaczenie. Mówił, że ono „zawsze było i jest czymś zdumiewającym”, czymś niezwykłym, co daje poczucie wolności, otwiera na świat, potwierdza siłę i niepodległość Polski, daje nadzieję. Z tym wiązała się – niezrealizowana, ale długo przez Wajdę pielęgnowana – idea postawienia w Gdyni-Orłowie pomnika orła białego w złotej koronie, symbolu Solidarności, który wynurzałby się z morza każdego dnia w samo południe.
„Proszę mi wierzyć, nic tak się nie opłaca jak bezinteresowne i nikomu niepotrzebne drobiazgi” – napisał w liście do prezydenta Gdyni, namawiając do realizacji tego pomysłu. Był to jeden z niezwykłych rysów Mistrza Wajdy – bezinteresowność i oddanie idei. A idei Solidarności był oddany i wierny zawsze. „Gorąco pragnę, aby jedynym ogniem, którego doświadcza człowiek, był ogień wielkich uczuć – miłości, wdzięczności i solidarności” – tymi słowami Andrzej Wajda 26 marca 2000 r. zakończył swoje przemówienie podczas 72. Gali Nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej po odebraniu Oscara za całokształt twórczości.
To życzenie artysty się spełnia – jesteśmy w mieście Solidarności, na Uniwersytecie Gdańskim i wypełnia nas ogień wdzięczności za Mistrza Andrzeja Wajdę, za Jego twórczość – nie tylko filmową, ale też plastyczną, a także dumy z tego, że zaszczycił Uniwersytet Gdański, przyjmując doktorat honoris causa naszej Uczelni w 2005 r., zaś dziś możemy nadać imię Andrzeja Wajdy nowo powołanemu Uniwersyteckiemu Centrum Filmowemu.
1 „Czcigodny Andrzeju Wajdo, uroczyście nadaję tytuł, godność, prawa i wszystkie przywileje doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego”.
oprac. Zespół Prasowy UG

 

Pokaż rejestr zmian

Data publikacji: środa, 29. Wrzesień 2021 - 17:05; osoba wprowadzająca: Anna Malcer-Zakrzacka Ostatnia zmiana: środa, 29. Wrzesień 2021 - 17:55; osoba wprowadzająca: Anna Malcer-Zakrzacka